Poszukiwania zdrowych alternatyw dla sklepowych chipsów w toku. Choć uważam, że chipsy z fioletowych ziemniaków zdecydowanie wygrywają to nadal chętnie testuję inne pomysły. Tym razem coś dla miłośników bardziej słodkich niż słonych smaków, czyli chipsy z marchewki. Postanowiłam wypróbować, w tym celu, dwa rodzaje marchwi - klasyczną pomarańczową oraz fioletową, która jest mniej słodka.
Do przygotowania chipsów z marchewki potrzebne będą następujące produkty:
* marchewki
* oliwa z oliwek
* sól i pieprz.
Marchewki myjemy i obieramy. Następnie kroimy na cienkie plastry przy pomocy mandoliny.
Tak pokrojone marchewki wrzucamy do miski, dodajemy odrobinę oliwy z oliwek oraz sól i pieprz do smaku. Całość dokładnie mieszamy, tak by wszystkie plastry były dobrze pokryte oliwą i przyprawami.
Układamy jedną warstwę chipsów na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni Celsjusza. Pieczemy ok. 35 minut.
Pamiętaj, aby co jakiś czas sprawdzać jak wyglądają Twoje chipsy, żeby się nie przypaliły.
Zostawiamy je na chwilę do przestygnięcia i od razu zjadamy, bo niestety, ale bardzo szybko nabierają wilgoci, a wtedy nie są już zbyt smaczne.
Chipsy z marchewki są ciekawą alternatywą dla sklepowych chrupek, choć chyba nie do końca moją ulubioną - głównie ze względu na to, że bardzo szybko kapcieją i są wówczas niejadalne - mocno gumowe.
Próbowałaś już domowych chipsów z marchewki? Jakie są Twoje ulubione, zdrowe przekąski?